7.04.2014

Największe rozczarowanie - Zemsta ubiera się u prady


Już na samym wstępie powiem, że druga część nie umywa się pod żadnym względem do części pierwszej "Diabeł ubiera się u Prady".

Dostałam tą książkę od mojego mężczyzny (po subtelnych namowach :D). Kierowałam się jak zapewne tysiące innych dziewczyn, chęcią poznania dalszych losów bohaterki oraz poczynań apodyktycznej Mirandy Priestly. Do lektury przeszłam szybko i równie szybko mój entuzjazm co do książki opadł..

Pomimo zapowiadających się emocji, książka ciągnie się jak flaki z olejem.. Autorka zaczęła skupiać się na mało ważnych, a przynajmniej nie w tak ogromnym stopniu aspektach życia Andy. Po 3/4 książki dowiedziałam się jedynie, że wychodzi/wyszła za mąż, zaszła w ciążę oraz, że boi się powiedzieć o tym mężowi (wtf?).
W lekturze więc znajdziemy mnóstwo pieluch, "złej teściowej" oraz całą gamę ciągłych "urojonych" problemów bohaterki.

Osobiście wydawało mi się, iż druga część książki będzie tak samo ukazana w światłach luksusowego życia - jego wadach i zaletach. Myślałam również, że Andy będzie w tej części bizneswoman, gdzie końcówka I
części na to wskazywała, a i zwiastun II części mnie w tym przekonaniu potwierdził. Diabeł to przecież była moda, styl, znane nazwiska, intrygi!

A tutaj nic bardziej mylnego! W książce odnośnie świata mody czy luksusu jest istne minimum! 
ZERO. NULL.

Andy sprawia w tej książce wrażenie wiecznie zagubionej, podminowanej oraz naiwnej kobiety która bez swojej przyjaciółki nie potrafiłaby wykonać ani jednego telefonu czy ubrać się na spacer. Jest całkowitym przeciwieństwem kobiety sukcesu - oprócz tego, że go osiągnęła, chociaż nie wiem jak - bo z taką postawą to nawet by pracy nie znalazła..



Bohaterka również charakteryzuje się rozdwojeniem jaźni ponieważ opisuje swojego męża (milionera) przez większość książki w superlatywach, jako swojego księcia z bajki (i muszę przyznać, że te opisy są tak przejmujące, że czytelniczka sama zaczyna bardzo lubić Max'a) jednoczenie "znęcając" się nad nim o każde najmniejsze gówno.. Foch za fochem, fochem poganiany. Istna masakra..

Miranda w książce ukazuje się dosłownie kilka razy i to epizodycznie. Więc po jaką cholerę piszą w tytule "zemsta" skoro takiej nie uświadczyłam w przeciągu całej książki! Równie dobrze nie musieli w ogóle wprowadzać tej postaci do książki i fabuła byłaby taka sama.
I co ciekawe, więc UWAGA - Miranda jej nawet nie pamięta ;) więc jak ma się mścić?...

Za mało zemsty w zemście, za mało diabła w diable..

Podsumowując wydaje mi się, że Weisberger po prostu skończyły się pieniądze, a kontynuacja bestsellera była idealną możliwością wypchania sobie portfela. Książka nie opowiada już o modnych ciuchach, klakierkach z Runwaya, czy życia tak naprawdę głównej bohaterki którą była właśnie Miranda! Według mnie to ona tworzyła całą książkę, a Andy była jedynie dodatkiem. To o Mirandzie chciał człowiek czytać, a w drugiej części natomiast czyta o pieluchach. Rozjechała się ta historia kompletnie! Jedynym pozytywem była 10-stronnicowa akcja praktycznie pod koniec książki, która i tak zakończyła się strasznie żałośnie. Czytając tą książkę chciało mi się aż wyć z irytacji.. Dlatego z całego serca nie polecam tej książki.. 

Wniosek? Po prostu niektóre historie powinny się zakończyć na jednej części. koniec. kropka.


37 komentarzy:

  1. Dzięki za poświęcenie i przeczytanie książki! Dzięki czemu uniknę wydatków i rozczarowań :)
    Trochę jednak szkoda ... mogło to być fajne wakacyjne czytadło :(

    OdpowiedzUsuń
  2. czasem nie powinno być 2 części...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy post ;oo Zapraszam do mnie http://kawaii-seikatsu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnie zdanie jak najbardziej prawdziwe. Niektórzy po prostu robią pieniądze na byle jakiej drugiej części...

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie też pomyślałam, że autorka postanowiła zrobić jeszcze jeden skok na kasę. Nie lubię takich kontynuacji, bo zwykle rozczarowują.

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam ze bardzo fajna książka !
    Taaaak , moim zdaniem ludzie robią bezsensowne 2 części tylko po to żeby ubić dobry majątek xd
    Obserwuję i liczę na rewanż :*
    Na pewno będę wpadać do Ciebie częściej :))
    Pozdrawiam kochana :*
    W wolnej chwili wpadnij do mnie : http://goldxcherriex.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Czegóż tu się spodziewać, drugie części często wypadają marnie na tle pierwszych ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda ,że się nie postarali z tą 2 częścią ; (

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam o niej wiele negatywnych opinii, ale tak czy siak myślę że po nią sięgnę, z czystej ciekawości i uwielbienia do pierwszej części :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnie zdanie mówi samo za siebie, dobrze wiedzieć, co omijać szeroki łukiem
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze wiedzieć na co nie tracić pieniedzy skoro nie warto.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaraz to podsyłam dziewczynie, bo miała kupić tą książkę ; )

    OdpowiedzUsuń
  13. hehe ja to jakaś zacofana jestem nawet nie wiedziałam, że taka książka istnieje :) wstyd :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny post : )!
    Zapraszam:
    http://mystersdaria.blogspot.com/
    Jeśli mój blog Ci się spodoba zaobserwuj, a na pewno się odwdzięcze ; ) .

    OdpowiedzUsuń
  15. Co prawda pierwszej części książki nie czytałam, lecz tylko oglądałam film, który był całkiem niezły. W każdym bądź razie jeśli druga część tak wygląda to faktycznie nic, tylko lepiej nie czytać. Tym bardziej, że pierwsza część (bynajmniej w filmie) zakończyła się tak, że niekoniecznie musiała być druga ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, że jest druga część. Bardzo lubię pierwszą ale teraz do drugiej wcale mi się nie śpieszy.

    OdpowiedzUsuń
  17. nie czytałam nawet pierwszej części ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. I love this book and the movie too !
    Have a lovely weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  19. szkoda że 2 to taki nie wypał :(
    zapraszamy do nas www.swiatkarinki.pl

    OdpowiedzUsuń
  20. Love your style and blog, love it! <3
    Mind to follow each other? Let me know. :)

    http://tasiawijayanti.blogspot.com/
    xx

    OdpowiedzUsuń
  21. Książka jest pewnie napisana tylko dlatego, że pierwsza część była hitem i przyniosła autorowi sporo kasy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobrze wiedzieć co powinnam omijać.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. "Diabeł ubiera się u Prady" oglądałam tylko fil i pamiętam, że mi się bardzo podobał :)

    OdpowiedzUsuń
  24. super blog !
    http://paulinaaaablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Pierwsza część też średnio mnie zachwyciła, bardzo długo się z nią męczyłam, a zakończenie niespecjalnie mi się spodobało. Miałam nadzieję, że kontynuacja jakoś mi to wynagrodzi, ale widzę, że nawet nie ma sensu po nią sięgać. No cóż, tak to jest, że jeśli coś się robi tylko dla pieniędzy, to nie wychodzi za dobrze ;)
    Pozdrawiam, Panna Obrażalska :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Great post
    Wanna follow each other let me know
    Xoxo

    OdpowiedzUsuń
  27. O jacie :O Myślałam ze druga część bd tak samo fajna jak pierwsza.
    macchiatooo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Dobrze, że jeszcze ta książka nie wpadła w moje ręce. Jeszcze zniszczyłaby moje pozytywne odczucia po części pierwszej.

    OdpowiedzUsuń
  29. Halo.halo kochana, co to za zastój? czekamy na nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  30. chyba się skuszę na ta książkę :)
    http://blondehairgreyeyes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie czytałam tej książki.
    Ale oglądałam film "Diabeł ubiera się u Prady"
    Pozdrawiam.
    nataa-natkaa.blogspot.com - klik!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)
Za każde obserwowanie mojego bloga się odwdzięczę!